niedziela, 16 czerwca 2013

Ujeżdżenie

Tym razem chciałabym poruszyć temat ,który w ostatnim czasie jest często nagłaśniany w jeździeckich mediach (mam na myśli przede wszystkim pisma branżowe).Mianowicie:do czego zmierza współczesne ujeżdżenie? Czy powinniśmy je rozwijać,szukać nowych punktów odniesienia? A może lepiej  wrócić do zaleceń starych mistrzów,takich jak choćby Alois Podhajsky?
Moim zdaniem,powinniśmy po prostu uprawiać dokładnie taki dresaż jaki określają przepisy FEI.Komentarza nie potrzeba,zamiast tego  przytoczę niektóre fragmenty tychże przepisów.
-"Celem ujeżdżenia jest uczynienie z konia zadowolonego sportowca poprzez jego harmonijne wyszkolenie.W rezultacie koń powinien stać się spokojny,rozluźniony,wszechstronnie wygimnastykowany,a jednocześnie ufny, uważny i doskonale rozumiejący się ze swoim jeźdźcem."
-"Koń powinien sprawiać wrażenie,że wykonuje żądane zadania z własnej woli."
Czyż nie brzmi to pięknie?
Gdyby wszyscy dresażyści jeździli według tych zasad,na świecie byłoby dużo mniej nieszczęśliwych koni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz